Kobiet w biznesowym stroju pokazuje parze (kobieta i mężczyzna) mieszkanie

W marketingu nieruchomości, podobnie jak i w całej branży marketingowej, ważne jest, aby w ofercie kłaść nacisk na zalety towaru oraz wybierać te zalety, które będą istotne dla naszego “targetu”. Dlatego strategia równorzędnego opisywania wszystkich atutów mieszkania lub domu niekoniecznie musi być optymalna. Często warto skupić się na jednym wybranym aspekcie, do niego przyciągać uwagę klienta i z niego zrobić swego rodzaju znak rozpoznawczy nieruchomości. W tym artykule zastanowimy się, na jakie cechy mieszkania należy zwracać uwagę, aby szybko znaleźć klienta i uzyskać jak najwyższą cenę transakcyjną.

Nie będziemy rewolucjonistami i zgodzimy się, że w przypadku nieruchomości jest jedna cecha, której znaczenie jest dużo większe od innych. To lokalizacja. Nie bez powodu nawet stara rudera położona w centrum miasta sprzeda się bardzo szybko i za wysoką cenę. Z kolei nawet najfajniejszy lokal na źle skomunikowanych obrzeżach lub w dzielnicy uchodzącej za niebezpieczną może być niesprzedawalny bez istotnej redukcji ceny. Dlatego jeśli twoja nieruchomość ma dobrą lokalizację – kładź na to nacisk. Tutaj miej też na uwadze jeszcze jedną rzecz. Mianowicie niektóre lokalizacje mają bardziej ukryte atuty niż np. centralne położenie. Musisz się zastanowić, czy dane miejsce ma jakieś zalety i jeśli tak, to czy możesz na nich oprzeć swój marketingowy przekaz. Przykładowo przy peryferyjnym położeniu często podkreśla się dostęp do terenów zielonych.

Dostęp do terenów zielonych ogólnie jest coraz bardziej pożądaną cechą nieruchomości. Widać to chociażby po ofertach deweloperów, którzy albo chwalą się sąsiedztwem parku, albo sami starają się stworzyć chociaż namiastkę takich terenów w obrębie inwestycji. Ludzie coraz bardziej zwracają uwagę na zdrowie oraz tzw. jakość życia, dlatego też dostęp do blisko położonego miejsca, gdzie mogą pospacerować, pobiegać czy spędzić czas z dziećmi jest w cenie.

Jedną z rzeczy bardzo często budujących wartość oferty jest dostęp do infrastruktury oraz skomunikowanie z miastem. W przypadku infrastruktury zazwyczaj ten atut dotyczy pobliża centrum, ale też są bardziej peryferyjne lokalizacje, które rozbudowywano tak, że oferują swoim mieszkańcom niemal wszystko. Co do komunikacji, to warto zwrócić na to uwagę, jeśli mieszkanie położone jest na obrzeżach miasta – jeżeli dojazd z tego miejsca jest łatwy i szybki, to można to przekuć w zaletę. Wystarczy podkreślić, iż klient, kupując ten lokal, zyskuje większe niż w centrum cisze i spokój, a jednocześnie do tego centrum może się błyskawicznie dostać, czy to samochodem, czy środkami zbiorowego transportu.

Ciekawym zagadnieniem w marketingu nieruchomości są mieszkania o specyficznym układzie. Nie ma co ukrywać, że najłatwiej jest sprzedać lokal, który ma uniwersalny, prosty i funkcjonalny układ. Podobnie działa to z wyposażeniem i aranżacją. Dlatego tak znienawidzona przez wielu IKEA sprzedaje się świetnie. Jednak jeśli masz na zbyciu mieszkanie z mniej oczywistymi rozwiązaniami, poszukaj ich atutu. Czasami może się okazać, że coś, co uważałeś za słabość oferty i chciałeś to maskować, warto wyeksponować, ponieważ cecha ta otworzy cię na jakąś specyficzną niszę klientów.

Coraz większym atutem dla potencjalnych nabywców okazują się być niskie koszty utrzymania mieszkania. Obecnie czynsz za średniej wielkości mieszkanie może wynosić już około tysiąca złotych. To sporo, szczególnie dla osób, które transakcji zakupu dokonują dzięki środkom z kredytu – one będą miały co miesiąc do zapłaty nie tylko ratę kredytu, ale też spore opłaty za mieszkanie. Z tego względu, jeśli mieszkanie jest niedrogie w utrzymaniu, warto to podkreślać. Jednym ze skutecznych sprzedażowo haseł jest “bezczynszowy”.

Dobre wyniki sprzedażowe przynosi też położenie akcentu na to, że mieszkanie nadaje się do wprowadzenia od razu – nie wymaga remontu, a być może nawet odświeżenia. Sporo osób chce kupić nowy lokal, ale nie chce zajmować się jego przygotowywaniem. Do tego często sam zakup pochłonie wszystkie ich wolne środki, więc nie będą w stanie od razu przeprowadzić remontu. A perspektywa zamieszkiwania w nieodświeżonym lokalu, mimo wydania dużej kwoty, nie jest zbyt zachęcająca.

Komentarze do artykułu