TBS-y, czyli Towarzystwa Budownictwa Społecznego, powstały w 1995 roku na podstawie ustawy o wspieraniu budownictwa mieszkaniowego. Jest to rozwiązanie dla osób, które nie chcą lub nie mogą wziąć kredytu hipotecznego, pozwalające na zamieszkanie w nowym mieszkaniu bez konieczności kupowania go na własność. Czy jednak wraz ze zmianą sytuacji życiowej możliwe jest sprzedanie mieszkania TBS? Odpowiedź brzmi tak, ale trzeba spełnić pewne warunki.
TBS-y miały zmniejszyć deficyt mieszkań w Polsce. Inicjatywa ta polega na tym, że osoby decydujące się na zamieszkanie w takiej inwestycji, opłacały wkład określonej wysokości, ponosząc w ten sposób część kosztów budowy. Wkład ten, czyli partycypacja, nie przekracza 30 proc. wartości mieszkania. Najemca zobowiązany jest również do opłacania miesięcznego czynszu, który jest zwykle sporo wyższy niż w przypadku lokali własnościowych. Zgodnie z ustawą, aby zostać najemcą w TBS, trzeba być osobą fizyczną, spełniać określone kryterium dochodowe i nie można być właścicielem lokalu mieszkalnego w tym samym mieście. Warunek ten dotyczy nie tylko dnia podpisania umowy z TBS, ale całego czasu jej trwania. Często pojawia się również obowiązek wpłacenia kaucji na poczet ewentualnych zniszczeń dokonanych w lokalu. Kilka lat temu w ustawie wprowadzono zmiany pozwalające na partycypowanie w inwestycji również osobom prawnym, czyli na przykład pracodawcom, którzy chcą zapewnić lokale mieszkalne swoim pracownikom.
Na początku funkcjonowania TBS-ów nie było możliwości zbycia partycypacji najmowanego mieszkania. Od 2011 roku przenoszenie prawa własności na partycypantów jest prawnie możliwe, ale należy wziąć pod uwagę kilka warunków. Osoba, która chciałaby dokonać cesji z prawa do lokalu na warunkach określonych w kodeksie cywilnym, musi uzyskać zgodę TBS. Sprzedać można tylko mieszkanie, które ma więcej niż pięć lat, a sama „sprzedaż” w praktyce oznacza prawne przejęcie partycypacji w inwestycji.
Po uzyskaniu zgody Towarzystwa Budownictwa Społecznego można przenieść na kogoś innego prawo do wynajmowanego mieszkania. Nowy najemca podpisuje umowę z TBS i staje się nowym partycypantem inwestycji. Gdy Towarzystwo udzieli zgody na zbycie mieszkania, podpisuje się umowę cesji, która określa wysokość odstępnego oraz termin na wpłacenie tej kwoty. Problemem często jest jednak ustalenie wysokości kwoty partycypacji i wartości lokalu mieszkalnego. Trzeba również liczyć się ze zwykle wysoką, bo zbliżoną do cen rynkowych, ceną mieszkania wskazaną przez TBS. Biorąc pod uwagę, że budownictwo społeczne powinno być tanie i dostępne, kłóci się to z jego podstawowymi założeniami. Wysokość partycypacji, która wypłacana jest najemcy, zwykle jest równa kwocie, która wpłacona została na początku przy zawarciu umowy. Najemcy często czują się z tego powodu poszkodowani, bo przez cały czas wynajmowania lokalu płacili comiesięczny czynsz, dokonując w ten sposób regularnych wpłat na poczet mieszkania.
W przypadku partycypantów będących osobami prawnymi nie jest wymagana zgoda TBS-u, aby przenieść prawo własności lokalu mieszkalnego na wskazanych najemców.