Jak wynika z danych Otodom i JLL średnio o 2 mkw. zmalało na przełomie 3 lat dwupokojowe mieszkanie, które chcieliby kupić Polacy. Już właśnie nie trzy- a dwupokojowe mieszkania są tymi najbardziej poszukiwanymi na rynku. Zmiany w popycie wykorzystują deweloperzy, gdyż okazuje się, że w ostatnich latach to właśnie najmniejsze lokale drożały najszybciej.

Pod koniec ubiegłego roku 37% użytkowników portalu Obido zadeklarowało chęć zakupu dwupokojowego lokalu. Natomiast jeszcze w 2018 r. najpopularniejsze wśród potencjalnych klientów były mieszkania trzypokojowe. W ostatnich 3 latach zmalała nie tylko liczba pokoi, ale również powierzchni poszukiwanych nieruchomości. Otóż w 2022 r. 27% rodzin z dziećmi uznawało mieszkanie dwupokojowe z kuchnią o powierzchni 30-39 mkw. za akceptowalne. Dane pokazują, że w 2022 r. na popularności zyskały również lokale do 30 mkw. Ich udział w strukturze zainteresowania zwiększył się z 5 do 20%, w rezultacie czego lokale do 40 mkw. stanowiły 54% wszystkich wskazań. W Warszawie udział ten był jeszcze wyższy, bo 56%, a w Krakowie wyniósł 55%.

Cena całkowita i niższa zdolność kredytowa głównymi motywatorami

Do konieczności poszukiwania mniejszych mieszkań, szczególnie w przypadku osób posiłkujących się kredytem hipotecznym, przyczyniły się przede wszystkim stopy procentowe utrzymujące się na poziomie 6,75%. Oczywiście następstwem ich wzrostu było znacznie ograniczenie zdolności kredytowej Polaków, dla niektórych nawet o połowę.

Bez wątpienia na poprawę tej dla wielu trudnej sytuacji wpływ miała lutowa decyzja Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego o powrocie do wcześniejszych wymagań stawianych bankom przy ocenie zdolności kredytowej. Otóż przez rok wymogiem przy wyliczaniu finansowej wydolności klientów wymagane było uwzględnienie buforu na wzrost oprocentowania o co najmniej 5 pp. Tegoroczne zmiany wprowadziły możliwość zmniejszenia go o połowę w przypadku kredytów z okresowo stałym oprocentowaniem. Dzięki temu kwota dostępnego finansowania wzrosła. Średnia z szacunków banków uczestniczących w zestawieniu dla profilowych klientów w marcu zwiększyła się o 60 tys. zł. W kwietniu był to wzrost o 21 tys. zł i podobną skalę odnotowano w maju.

Małe mieszkania drożeją szybciej  

Dane pokazują, że w ostatnich latach średnie ceny transakcyjne najmniejszych lokali rosły najszybciej. Ewidentnie małe mieszkania zaczęły cieszyć się większą popularnością zarówno wśród kupujących, jak i deweloperów.

Według danych Bankier.pl, udostępnionych przez Cenatorium, w okresie od I kw. 2018 r. do I kw. 2023 r. w największych miastach w kraju średnie stawki wpisywane w aktach notarialnych dotyczących sprzedaży najmniejszych mieszkań o powierzchni do 35 mkw., przeliczając na mkw. wzrosły od niespełna 39% w Poznaniu, i do rekordowych niemal 89% w Łodzi.

Z wyjątkiem Łodzi, w ciągu ostatniego roku wzrost średnich stawek za najmniejsze mieszkania wyraźnie przyspieszył. W dwóch poprzednich latach średnie kwoty płacone za nieruchomości o powierzchni do 35 mkw. rosły w ujęciu rocznym od 1 do 7%, a w 2021 r. w przypadku Wrocławia nawet zmalały. Natomiast tylko I kw. 2023 r. przyniósł wzrost o 5,5% w Gdańsku i aż 11% w Warszawie. Wynika z tego, że tylko w pierwszych 3 miesiącach tego roku, średnie kwoty płacone za najmniejsze lokale rosły od 1 do blisko 5%.

Komentarze do artykułu