Najnowsze dane pokazują lekkie spadki średnich cen mieszkań w Warszawie, Krakowie i Wrocławiu. Eksperci po dokładnej analizie cen nieruchomości w ostatnich miesiącach i danych okresach czasowych, oceniają czy jest to dobry czas na podejmowanie decyzji o zakupie.
Według danych aktualna średnia cena za metr kwadratowy powierzchni mieszkania w Warszawie wynosi 16 316 zł, co w porównaniu do poprzedniego miesiąca jest spadkiem o 0,37%.
Biorąc jednak pod uwagę cały okres od początku tego roku, widać, iż ceny mkw. w stolicy podrożały o 8,39%, czyli o 1263 zł. Najtańszą dzielnicą pozostaje Rembertów, gdzie obecnie cena za metr wynosi średnio 12 056 zł. Na drugim końcu niezmiennie plasuje się Śródmieście, gdzie według wyliczeń Sonar Home za metr nieruchomości trzeba zapłacić 21 842 zł.
W Krakowie obecnie średnia cena za 1 mkw. mieszkania kosztuje 14 427 zł, czyli o 0,59% mniej, niż przed miesiącem. Jednak w porównaniu z sytuacją z początku roku ceny lokali z rynku wtórnego w stolicy Małopolski wzrosły o 6.68%, czyli ok. 904 zł. Najdroższą dzielnicą pozostaje Stare Miasto, gdzie ceny wynoszą średnio 18 837 zł. Na drugim końcu tej skali znajdują się Wzgórza Krzesławickie, gdzie za mkw. zainteresowani zapłacą 12 493 zł.
Według danych za mkw. powierzchni mieszkania we Wrocławiu trzeba obecnie zapłacić 11 892 zł, czyli o 0.28% mniej w porównaniu do poprzedniego miesiąca. Natomiast w porównaniu do sytuacji z początku tego roku, kupujący muszą zapłacić o ok. 723 zł więcej, czyli o 6.47%. Najdroższą dzielnicą Wrocławia pozostaje Stare Miasto, gdzie za mkw. średnio płaci się 13 622 zł. Najtaniej jest natomiast na Świniarach, gdzie mkw. kosztuje 5 501 zł.
Na 51 badanych rynków (z wyjątkiem Radomia, gdzie liczba ogłoszeń dla małych mieszkań nie przekroczyła 100, w związku z czym te dane nie zostały uwzględnione) spadki odnotowano jedynie na 17 z nich. W przypadku pozostałych 33 były to kolejne wzrosty cen.
Okazuje się, że przeciętne zmiany kwartalne są stosunkowo nieznaczne. Otóż duże mieszkania zdrożały o 1,55%, średnie o 2,42%, a małe o 2,24%. Naturalnie na niektórych rynkach zmiany te były bardziej zauważalne, jak na przykład w przypadku średniej wielkości lokali w Katowicach, które podrożały o 19%, oraz Sosnowca, gdzie odnotowano podwyżki cenowe wszystkich typów mieszkań, małych o 14%, dużych o 11%, a średnich o 8%.
Z kolei największe obniżki odnotowano w przypadku dużych lokali w Radomiu i Gdańsku, po 5%, oraz średniej wielkości mieszkań w Białymstoku (-3%).
Natomiast największe wrażenie robią zmiany w ujęciu rocznym. Obecnie za małe i średnie mieszkania zainteresowani zapłacą o 15% więcej niż przed rokiem. W przypadku lokali dużych jest to 13%. Rekord należy do małych mieszkań w Katowicach, które podrożały o aż 34%. Na drugim biegunie natomiast znalazły się duże lokale w Radomiu, które w ujęciu rocznym podrożały o zaledwie 4,9%.
Eksperci zauważają, że choć obecny czas sprzyja kupującym ze względu na liczbę dostępnych ofert i przewagę negocjacyjną, to nie zmienia to faktu, że przy utrzymujących się tak wysokich stopach procentowych, niewielu może sobie obecnie pozwolić na zakup nieruchomości.