Czujka dymu to niewielkie urządzenie, które można kupić już za kilkadziesiąt złotych, a dzięki niemu możemy uniknąć poważnych konsekwencji. Dla własnego bezpieczeństwa każdy powinien mieć ją w domu. Nie wszyscy zdają sobie sprawę, że od końca 2024 roku obowiązuje stopniowe wprowadzanie obowiązku montażu czujników czadu i dymu w hotelach i budynkach mieszkalnych. Czy muszą je mieć wszyscy? Co grozi za brak odpowiedniej czujki?

Obowiązek posiadania czujników w domach i mieszkaniach

Zmiany w zakresie posiadania czujek dymu i czadu weszły w życie na mocy nowelizacji rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji od końca ubiegłego roku i stopniowo zaczynają obowiązywać w przypadku różnego typu budynków. Prawo nakłada obowiązek posiadania czujki dymu i czadu nie tylko w nowy budynkach, ale także już istniejących. Od 23 grudnia 2024 roku istnieje obowiązek ich instalacji w nowych budynkach. Od 30 czerwca 2026 roku – muszą być na wyposażeniu hoteli. Od 1 stycznia 2030 roku – będą musiały być zainstalowane w budynkach mieszkalnych.

Zgodnie z przepisami w każdym lokalu mieszkalnym powinna się znaleźć co najmniej jedna czujka dymu. W przypadku domów jednorodzinnych obowiązkowa jest jedna na każdym piętrze i w pobliżu sypialni. Ustawodawca wymaga również instalacji detektorów w pobliżu kotłowni, łazienek z piecykiem gazowym oraz wnętrz z kominkami.

Co grozi za brak czujników?

Brak czujników może mieć następujące konsekwencje:

  • brak odbioru budynku przez Państwową Straż Pożarną – a to oznacza, że nie można legalnie użytkować budynku;
  • mandat, grzywna w wysokości 5000 zł, a w skrajnych przypadkach przepisy uwzględniają nawet karę aresztu;
  • wyłączenie odpowiedzialności ubezpieczyciela – towarzystwo może powołać się na rażące niedbalstwo i odmówić wypłaty odszkodowania po szkodzie.

Najpoważniejszą konsekwencją jest oczywiście zagrożenie życia i zdrowia. Czujka zwiększa szanse na uratowanie się, a to wydatek zaledwie kilkudziesięciu złotych.

Dziesiątki ofiar zatrucia czadem – przerażające statystyki

Według Państwowej Straży Pożarnej w 2023 roku w Polsce doszło do ponad 29 tys. pożarów w obiektach mieszkalnych. Ich konsekwencjami były utrata życia przez 425 osób i obrażenia u 3244. Do tego dochodzi 1850 przypadków zatrucia czadem, z których w 50 konsekwencją była śmierć. Prawdopodobnie wiele z tych osób udałoby się uratować, gdyby tylko posiadały odpowiednią czujkę.

Jak rozmieścić czujki dymu w domu?

Wytyczne w tym zakresie przekazuje Państwowa Straż Pożarna. Oto 3 główne zasady.

  1. W przypadku gdy dom ma jedną kondygnację, czujka powinna się znaleźć między korytarzem a sypialnią lub pokojem wypoczynkowym. Kolejną należy umieścić jak najbliżej pokoju wypoczynkowego.
  2. W dużych domach czujka powinna być ulokowana pomiędzy sypialnią a pokojem wypoczynkowym.
  3. W przypadku domu z więcej niż jedną kondygnacją najlepiej jeśli czujka znajduje się na parterze, przy klatce schodowej. Kolejną należy zainstalować na schodach w wyższej kondygnacji.

Warto nie tylko mieć czujki, ale też zamontować je w odpowiednich miejscach. Tylko tak można zwiększyć swoje bezpieczeństwo.

Komentarze do artykułu